Miłość od pierwszego wejrzenia

ewa

Czy wierzycie w tzn. miłość od pierwszego wejrzenia? Rolling Eyes

Ja nie wierzę. Moja przyjaciółka tak się właśnie nieszczęśliwie zakochała. Chłopaka zadręczała SMS-ami z anonimowanymi listami milosnymi i strzałkami. W końcu chłopak niewytrzymał: zdobył jej numer i napisał coś, za co moja kumelka go znienawidziła wystarczająco mocno. Rolling Eyes

Dla mnie nie isnieje coś takiego jak miłośc ze względu na piękno zewnętrzne. Ogółem to idiotycznie jest się zakochać w kimś kto jest bardzo ładny, ale jego charakter pozostawia wiele do mówienia. Tak więc, pytanie zostawiam dla Was - moją odpowiedź już znacie.
PS. Głosujcie w ankiecie

majka

Nie. Według mnie to bezsens zakochać się w czyimś wyglądzie. Trzeba go poznać, zakochać się w jego charakterze. No może i wygląd też jest ważny ale co mi po tym jak chłopak pusty bedzie?.
to tyle co mam do powiedzenia

ewa

Ale musimy przyznać: ładni chłopcy z fajnym charkterem są mile widziani Cool

Mówiąc poważnie, nie wszyscy uważają za najważniejszy charakter. Mój qmpel poprosił taką jedną dziewczynę o chodzenia, ta mi się zwierzyła ( Laughing

), że nie chce z nim chodzić tylko dlatego, że jest brzydal. A on jest bardzo fajny i spox Rolling Eyes

majka

No oczywiście nie mówie że nie. Very Happy

ewa

to przeczytaj to:

Natka

Ja jakoś nie wierzę. Szczególnie jak dowiedziałam się, że Depp niby zakochał się w Paradisod pierwszego wejrzenia. W niej? Z taką szparą między zębami?! Evil or Very Mad

Monik

Natuś przestań! Nie wierzę. Ktos może się spodobać komuś od razu, ale do pokochania jest jeszcze daleka droga.

ewa

Ela

Oczywiście, że nie wierze w miłość od pierwszego wejrzenia. Niektóre moje koleżanki ciągle gadają o chłopakach przystojnych, ale nawet nie znają ich charakteru. Ja nie rozumiem jak tak mozna roić. Przecież to jest okropne.

Lula

Nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. Trzeba się lepiej poznać, a jak ktoś jest piękny i głupi, to ta "miłość" jest bez sensu...

Ela

Dajla

Moja wizja:
Miłość taka istenieje. I dlatego miłości nie da się zdefiniować. Przyjaźń od pierwszego wejrzenia nie istnieje, bo ma etapy. I wyróżniając etapy ludzie są blizej określenia tego czym jest przyjaźń niż tego co to miłość. I na tym rzecz polega. Według mnie.

Gość

"Oczywiście, że nie wierze w miłość od pierwszego wejrzenia. Niektóre moje koleżanki ciągle gadają o chłopakach przystojnych, ale nawet nie znają ich charakteru. Ja nie rozumiem jak tak mozna roić. Przecież to jest okropne." -ela napisała tak. Jesli twoje koleżanki mówią o tych chłopakach to nie znaczy się ich kochaja tylko że są przystojni z wyglądu a nie zanczy że jak mówią że są przytsojni to nie znaczy że mają na myśli jego charakter. Ja nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenie wierze owszem ale w zauroczenie miłość to trochę za duzo powiedziane. Very Happy

bravulka · Gość

Ja też nie wierze w miłość od 1-go wejrzenia... Baa zresztą nigdy nie wierzyłam Wink

Ale... zakochałam sie w kolesiu, który zagadał do mnie na gadu Cool

Znałam go już dosyć dawno, ale tylko z widzenia... Jak zagadał do mnie to jakby piorun we mnie wrzasnął i sie zakochałam... Dziwne? No troche Wink