 |
 |
 |
|
|
| Czy wierzysz w przyjaźń damsko-męską? |
| tak |
|
50% |
[ 2 ] |
| nie |
|
25% |
[ 1 ] |
| Nie mam zdania |
|
25% |
[ 1 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 4 |
|
| Autor |
Wiadomość |
Dajla
Moderator
Dołączył: 23 Cze 2005
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
 Wysłany: Pią 13:20, 15 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Wierzę i wierzę, że istenieje nie tylko wśród młodzieży.
Ja sama twierdzę, że mam przyjaciół w płci przeciwnej. Ale przyznam się, ze poznałam kogoś na kolonii, polubiliśmy się, ale jakbym była tam dłużej to pewnie zamieniłoby się to w zauroczenie. Ale to tylko przypuszczenie. Według mnie przyjaźń taka istnieje. I według mnie jest lepsza, sielniejsza od przyjaźni damsko-damskiej, czy mesko-męskiej.
I marzę o tym, by będąc już mężatką mieć przyjaciela, mezczynzę. Kogoś innego niż mój mąż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Natka
Administrator
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 2175
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Pią 18:28, 15 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | Cytat:
Cytat:
Natka napisał:
W wieku 13 lat, jasne, że wierzę. W wieku masowego podrywania jest gorzej, ale jest (chyba). No gorzej jak ktoś się serio zakocha. Ale myślę, że coś takiego istnieje. Szczególnie w wieku dojrzałym w stale zamężnym
Po przeczytaniu tego posta przyszło mi do głowy zdanie, a brzmi ono tak (uwaga- wiersz) przenoszę do twórczości
Oj Natko, NAtko- Czyżbym była już mężatką?
Czyżby po moim poście można to było wywnioskować? No cóż, wydało się. Tak, od dwóch lat jestem mężatką
Przepraszam za offtop ewuniu
spoko, usprawiedliwiam Was za ten malutki offtop, hehe
PS. kurcze blade, czego ja się tu dowiaduję: od 2 lat mężatka |
Heh, nikt nie mówił, że mam 13 czy 14 lat, no nie?[/code]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z pudełka:D
|
| Wysłany: Pią 19:44, 15 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | Natka napisał:
W wieku 13 lat, jasne, że wierzę. W wieku masowego podrywania jest gorzej, ale jest (chyba). No gorzej jak ktoś się serio zakocha. Ale myślę, że coś takiego istnieje. Szczególnie w wieku dojrzałym w stale zamężnym
Po przeczytaniu tego posta przyszło mi do głowy zdanie, a brzmi ono tak (uwaga- wiersz) przenoszę do twórczości
Oj Natko, NAtko- Czyżbym była już mężatką?
Czyżby po moim poście można to było wywnioskować? No cóż, wydało się. Tak, od dwóch lat jestem mężatką
Przepraszam za offtop ewuniu
spoko, usprawiedliwiam Was za ten malutki offtop, hehe
PS. kurcze blade, czego ja się tu dowiaduję: od 2 lat mężatka
Heh, nikt nie mówił, że mam 13 czy 14 lat, no nie? |
no tak, nikt tak nie mówił   ale proszę Was nie ciągnijmy tego offtopu 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Natka
Administrator
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 2175
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Pią 19:45, 15 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
Dobrze, przepraszam- wybacz mi!!!!!! To był ostatni offtop (na dzisaij )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ela
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Skarżysko
|
| Wysłany: Pią 22:04, 15 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
| Dajla napisał: | Wierzę i wierzę, że istenieje nie tylko wśród młodzieży.
Ja sama twierdzę, że mam przyjaciół w płci przeciwnej. Ale przyznam się, ze poznałam kogoś na kolonii, polubiliśmy się, ale jakbym była tam dłużej to pewnie zamieniłoby się to w zauroczenie. Ale to tylko przypuszczenie. Według mnie przyjaźń taka istnieje. I według mnie jest lepsza, sielniejsza od przyjaźni damsko-damskiej, czy mesko-męskiej.
I marzę o tym, by będąc już mężatką mieć przyjaciela, mezczynzę. Kogoś innego niż mój mąż. |
O tak. Chciałabym przyjaźnić się z osobą płci przeciwnej. Lepiej jest się czasem z facetem wygadać, bo oni to na wszystko inaczej patrzą. Taka przyjaźń jest o wiele lepsza od damsko-damskiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z pudełka:D
|
| Wysłany: Sob 11:40, 16 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
| Ela napisał: | Dajla napisał:
Wierzę i wierzę, że istenieje nie tylko wśród młodzieży.
Ja sama twierdzę, że mam przyjaciół w płci przeciwnej. Ale przyznam się, ze poznałam kogoś na kolonii, polubiliśmy się, ale jakbym była tam dłużej to pewnie zamieniłoby się to w zauroczenie. Ale to tylko przypuszczenie. Według mnie przyjaźń taka istnieje. I według mnie jest lepsza, sielniejsza od przyjaźni damsko-damskiej, czy mesko-męskiej.
I marzę o tym, by będąc już mężatką mieć przyjaciela, mezczynzę. Kogoś innego niż mój mąż.
O tak. Chciałabym przyjaźnić się z osobą płci przeciwnej. Lepiej jest się czasem z facetem wygadać, bo oni to na wszystko inaczej patrzą. Taka przyjaźń jest o wiele lepsza od damsko-damskiej. |
Zależy na jakiego faceta się wpadnie, rzecz jasna  bo jak na jakiegoś kretyna co z wszystkiego się śmieje to raczej nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ela
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Skarżysko
|
| Wysłany: Sob 14:12, 16 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
| ewa napisał: | | Ela napisał: | Dajla napisał:
Wierzę i wierzę, że istenieje nie tylko wśród młodzieży.
Ja sama twierdzę, że mam przyjaciół w płci przeciwnej. Ale przyznam się, ze poznałam kogoś na kolonii, polubiliśmy się, ale jakbym była tam dłużej to pewnie zamieniłoby się to w zauroczenie. Ale to tylko przypuszczenie. Według mnie przyjaźń taka istnieje. I według mnie jest lepsza, sielniejsza od przyjaźni damsko-damskiej, czy mesko-męskiej.
I marzę o tym, by będąc już mężatką mieć przyjaciela, mezczynzę. Kogoś innego niż mój mąż.
O tak. Chciałabym przyjaźnić się z osobą płci przeciwnej. Lepiej jest się czasem z facetem wygadać, bo oni to na wszystko inaczej patrzą. Taka przyjaźń jest o wiele lepsza od damsko-damskiej. |
Zależy na jakiego faceta się wpadnie, rzecz jasna bo jak na jakiegoś kretyna co z wszystkiego się śmieje to raczej nie |
No tak, ale przecież tu jest mowa o przyjaźni, a nie o jakiś kretynach. No to się wie z kim się przyjaźni, bo na pewno nie z kretynem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wera
Moderator
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 13:49, 18 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
tylko co zrobić, jak zakocha się w tobie jakiś debil?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z pudełka:D
|
| Wysłany: Wto 12:06, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
| Wera napisał: | | tylko co zrobić, jak zakocha się w tobie jakiś debil? |
Mi się raz tak zdażyło. Ignorowałam go, ale on nadal chodził za mną i w ogóle. To umówiłam go z moją koleżanką, bo on się jej podoba  i problem z głowy, bo teraz razem chodzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wera
Moderator
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Wto 16:41, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
| ewa napisał: | | Wera napisał: | | tylko co zrobić, jak zakocha się w tobie jakiś debil? |
Mi się raz tak zdażyło. Ignorowałam go, ale on nadal chodził za mną i w ogóle. To umówiłam go z moją koleżanką, bo on się jej podoba i problem z głowy, bo teraz razem chodzą |
dobry pomysł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
alien_spox
Moderator
Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze
|
| Wysłany: Wto 19:56, 19 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
nein. ich habe nicht wierzenienen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Natka
Administrator
Dołączył: 21 Cze 2005
Posty: 2175
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Śro 15:03, 20 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
uzasadnisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wera
Moderator
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Śro 15:16, 20 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
nie piszcie już po niemiecku bo popadnę w samoprzygnębienie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ewa
Moderator
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z pudełka:D
|
| Wysłany: Śro 20:08, 20 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
alien, pisz po polsku, bo jesteś w Polsce. Niemiecki przyprawia mnie o nieodwołalne bóle głowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
alien_spox
Moderator
Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze
|
| Wysłany: Śro 20:37, 20 Lip 2005 Temat postu: |
|
|
krece se beke z niemieckiego
a wypowiedzi nie potrafie argumentowac  jestem bzitki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
 |
