Autor |
Wiadomość |
bravulka |
Wysłany: Pon 14:44, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ja też nie wierze w miłość od 1-go wejrzenia... Baa zresztą nigdy nie wierzyłam Ale... zakochałam sie w kolesiu, który zagadał do mnie na gadu Znałam go już dosyć dawno, ale tylko z widzenia... Jak zagadał do mnie to jakby piorun we mnie wrzasnął i sie zakochałam... Dziwne? No troche |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 18:27, 02 Wrz 2005 Temat postu: |
|
"Oczywiście, że nie wierze w miłość od pierwszego wejrzenia. Niektóre moje koleżanki ciągle gadają o chłopakach przystojnych, ale nawet nie znają ich charakteru. Ja nie rozumiem jak tak mozna roić. Przecież to jest okropne." -ela napisała tak. Jesli twoje koleżanki mówią o tych chłopakach to nie znaczy się ich kochaja tylko że są przystojni z wyglądu a nie zanczy że jak mówią że są przytsojni to nie znaczy że mają na myśli jego charakter. Ja nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenie wierze owszem ale w zauroczenie miłość to trochę za duzo powiedziane. |
|
|
Dajla |
Wysłany: Pią 13:22, 15 Lip 2005 Temat postu: |
|
Moja wizja:
Miłość taka istenieje. I dlatego miłości nie da się zdefiniować. Przyjaźń od pierwszego wejrzenia nie istnieje, bo ma etapy. I wyróżniając etapy ludzie są blizej określenia tego czym jest przyjaźń niż tego co to miłość. I na tym rzecz polega. Według mnie. |
|
|
Ela |
Wysłany: Sob 14:46, 02 Lip 2005 Temat postu: |
|
Lula napisał: | jak ktoś jest piękny i głupi, to ta "miłość" jest bez sensu... |
Dobrze powiedziane. |
|
|
Lula |
Wysłany: Sob 13:33, 02 Lip 2005 Temat postu: |
|
Nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. Trzeba się lepiej poznać, a jak ktoś jest piękny i głupi, to ta "miłość" jest bez sensu... |
|
|
Ela |
Wysłany: Śro 17:09, 29 Cze 2005 Temat postu: |
|
Oczywiście, że nie wierze w miłość od pierwszego wejrzenia. Niektóre moje koleżanki ciągle gadają o chłopakach przystojnych, ale nawet nie znają ich charakteru. Ja nie rozumiem jak tak mozna roić. Przecież to jest okropne. |
|
|
ewa |
Wysłany: Śro 16:28, 29 Cze 2005 Temat postu: |
|
Cytat: | Ktos może się spodobać komuś od razu, ale do pokochania jest jeszcze daleka droga.
|
ja znam taki przypadek, że dziewczyna była bardzo ładna. Spotkała chłopaka. ten się w niej od razu zabujał i pisał do niej liściki, SMS-ki i inne pierdoły. Dziewczyna go odrąciła, nie chciala z nim chodzić, a ten poszukuje teraz innej "gwiazdki".. To jest CHORE! |
|
|
Monik |
Wysłany: Śro 10:59, 29 Cze 2005 Temat postu: |
|
Natuś przestań! Nie wierzę. Ktos może się spodobać komuś od razu, ale do pokochania jest jeszcze daleka droga. |
|
|
Natka |
Wysłany: Pon 21:55, 27 Cze 2005 Temat postu: |
|
Ja jakoś nie wierzę. Szczególnie jak dowiedziałam się, że Depp niby zakochał się w Paradisod pierwszego wejrzenia. W niej? Z taką szparą między zębami?! |
|
|
ewa |
Wysłany: Pon 14:20, 27 Cze 2005 Temat postu: |
|
to przeczytaj to:
Cytat: | Aż 80 % mężczyzn nie interesuje charakter kobiety. Dla mężczyzn ważne jest ciało: najlepiej blondynka, duże piersi, długie nogi, wysoka. Charakter mężczyźni dostrzegają dopiero po zawarciu znajomości. |
Naj - czasopismo
Po tych kilku zdaniach uznałam, że mężczyźni są jak my - kobiety (bez skojarzeń) albo większośc z nas: szukają partnerki ładnej |
|
|
majka |
Wysłany: Pon 13:42, 27 Cze 2005 Temat postu: |
|
No oczywiście nie mówie że nie. |
|
|
ewa |
Wysłany: Pon 13:29, 27 Cze 2005 Temat postu: |
|
Ale musimy przyznać: ładni chłopcy z fajnym charkterem są mile widziani
Mówiąc poważnie, nie wszyscy uważają za najważniejszy charakter. Mój qmpel poprosił taką jedną dziewczynę o chodzenia, ta mi się zwierzyła ( ), że nie chce z nim chodzić tylko dlatego, że jest brzydal. A on jest bardzo fajny i spox |
|
|
majka |
Wysłany: Pon 13:22, 27 Cze 2005 Temat postu: |
|
Nie. Według mnie to bezsens zakochać się w czyimś wyglądzie. Trzeba go poznać, zakochać się w jego charakterze. No może i wygląd też jest ważny ale co mi po tym jak chłopak pusty bedzie?.
to tyle co mam do powiedzenia |
|
|
ewa |
Wysłany: Pon 13:05, 27 Cze 2005 Temat postu: Miłość od pierwszego wejrzenia |
|
Czy wierzycie w tzn. miłość od pierwszego wejrzenia?
Ja nie wierzę. Moja przyjaciółka tak się właśnie nieszczęśliwie zakochała. Chłopaka zadręczała SMS-ami z anonimowanymi listami milosnymi i strzałkami. W końcu chłopak niewytrzymał: zdobył jej numer i napisał coś, za co moja kumelka go znienawidziła wystarczająco mocno. Dla mnie nie isnieje coś takiego jak miłośc ze względu na piękno zewnętrzne. Ogółem to idiotycznie jest się zakochać w kimś kto jest bardzo ładny, ale jego charakter pozostawia wiele do mówienia. Tak więc, pytanie zostawiam dla Was - moją odpowiedź już znacie.
PS. Głosujcie w ankiecie |
|
|