Autor	Wiadomość
ewa	Wysłany: Wto 12:08, 19 Lip 2005    Temat postu: alien_spox napisał: empatia istnieje, podam tego przyklad: od kilku miesiecy w moim miescie jest zbiorka pieniedzy na chlopca chorego na raka - rozne koncerty charytatywne, mozna wplacac kase itd. moja mama na poczcie widziala emeryta (ktory na peno nie mial zbyt duzo forsy z emerytury) ktory na konto tego chlopca chcial wplacic 200 zl! okazalo sie ze numer konta ktory mial byl zly i jeszcze tam jakies komplikacxje wyniknely i wyszlo na to ze musi isc do banku na drugim koncu miasta. i co? poszedl? niejeden by powiedzial 'a kit z tym' a on poszedl do banku i wplacil to 200 zl. moja mama mowi ze prawie sie poplakala ze wzruszenbia jak to widziala. ja mowie szczerze nie jestem przykladem tego zjawiska ten staruszek to naprawdę godny podziwu
alien_spox	Wysłany: Wto 11:03, 19 Lip 2005    Temat postu: empatia istnieje, podam tego przyklad: od kilku miesiecy w moim miescie jest zbiorka pieniedzy na chlopca chorego na raka - rozne koncerty charytatywne, mozna wplacac kase itd. moja mama na poczcie widziala emeryta (ktory na peno nie mial zbyt duzo forsy z emerytury) ktory na konto tego chlopca chcial wplacic 200 zl! okazalo sie ze numer konta ktory mial byl zly i jeszcze tam jakies komplikacxje wyniknely i wyszlo na to ze musi isc do banku na drugim koncu miasta. i co? poszedl? niejeden by powiedzial 'a kit z tym' a on poszedl do banku i wplacil to 200 zl. moja mama mowi ze prawie sie poplakala ze wzruszenbia jak to widziala. ja mowie szczerze nie jestem przykladem tego zjawiska.
ewa	Wysłany: Pon 12:13, 04 Lip 2005    Temat postu: Cytat: Ja zawsze przedstawiam siebie w czyjejś sytuacj i to pomaga. nooo, to jest dobry sposób na poruszenie w sobie empatii
Ela	Wysłany: Nie 22:28, 03 Lip 2005    Temat postu: Ja zawsze przedstawiam siebie w czyjejś sytuacj i to pomaga.
ewa	Wysłany: Nie 15:48, 03 Lip 2005    Temat postu: Cytat: Tak. Jak chodzi o mnie to zawsze zrozumię człowieka. choć jedna pokrewna dusza a co do tematu: pomagam ludziom i rozumiem ich. jednak jak mam dołka to próbuję ich zrozumieć. ale ogółem to jest coś we mnie z empatii
Ela	Wysłany: Sob 15:28, 02 Lip 2005    Temat postu: Tak. Jak chodzi o mnie to zawsze zrozumię człowieka.
majka	Wysłany: Śro 22:58, 29 Cze 2005    Temat postu: Nie. Nie i tyle. Potrafię poznać w jakim stanie emocjonalnym ktoś się znajduję, ale mnie to nie rusza. Nie pomagam, ani żadne takie fiu bździu. Tyle. I wcale nie jestem niekoleżeńska
ewa	Wysłany: Śro 18:12, 29 Cze 2005    Temat postu: Empatia Czy wierzycie w empatię?? Czy sami jesteście przykładem empatii? Ja raczej jestem takim przykładem i wierzę w empatię. a jak z Wami?? DLA NIEDOPOINFORMOWANYCH: Empatia - zjawiasko współczuwania, rozumienia stanu psychicznego, zwłaszcza emocjonalnych innych osób. często objawia się pomocą, zrozumieniem innemu załamanemu człowiekowi. PS. głosujcie w ankiecie! w ankiecie nie ma opcji "nie mam zdania" więc będzie to **** konkretne pozdrawiam, Ewa

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group